Kolejny pierwszoklasista Ala:) I kolejna tyta jeszcze większa niż poprzednia:) I pomyśleć, że w tych dawnych komunistycznych czasach tyty wypychało się watą - bo ze słodyczami wiemy jak było i nawet jabłka się wkładało, a teraz cóż za dobrobyt.... :)
pierwsze zdjecie - bardzo fajny kadr z rozkiem.
OdpowiedzUsuńbardzo ladne portrety...
szczegolnie ten czarno bialy. fantastyczny!
OdpowiedzUsuńte oczy, te piękne niebieskie oczy...
OdpowiedzUsuńwielkie i śliczne:) Ostatnio same takie cudne oczęta mi się trafiają:)
OdpowiedzUsuń