Jasio okazał się być "przefajną" przytulanką :) Wyszłam obładowana mocą usciskow :) Nie ukrywał, że ta cała sesja to by go bardziej radowała gdyby to on mógł trzymać w ręce aparat, wymieniać karty etc. :))) wszystko przy czym można majsterkować jest fajna zabawą ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz