Strony

9 października 2010

Ja marzycielka w krainie pingpongow

Witam
zawiadamiam , ze siedze w chinskiej dzielnicy na wysepce Penang w przecudnej Azji, gdzie udalo mi sie w koncu wybrac na zasluzone nad wyraz wakacje:) Wszystkich blogowiczow serdecznie pozdrawiam z upalnego ponad 30 stopniowego swiata i prosze o kontakt mailowy w razie potrzeby:) A na chwile obecna to mam wakacjeeeeeeeeeeeeeeee:) I potem beda zdjecia:) I tupie teraz z radosci nozkami:) No bo coz jest fajniejszego niz realizacja marzen:)

1 komentarz:

  1. Dziolcha kaj Cie tam zawialo??? zeby Ci zaden pingpong nie pekl! Spoznione Happy Birthday! Baw sie dobrze! zasluzylas na wakacje!

    OdpowiedzUsuń