Strony

3 listopada 2009

Aleks


Spotkanie z Aleksem przebiegało przebiegle :) Aleks odkrył tajniki szybkiego chodzenia, biegania, śmigania i tyle rzeczy dookoła jest ciekawszych niż siedzenie na tle, że stało sie dla nas wyzwaniem utrzymanie go w zasięgu obiektywu:) Tak to już jest z roczkami biegającymi wielkimi kroczkami:) A słońce dalej sobie z jesieni i kolorów szydzi...

Trochę zdziwienia i bólu się pewnie pojawiło w życiu Aleksa kiedy próbował kopnąć dynię, która nie okazała się być piłka :) Szybko jednak zaprzyjaźnił się z dynią Cecylią :)







2 komentarze: